Rozdziały: 1, 2, 3



Rozdział 3

Ironiczne żale Nahuma nad zagładą Niniwy

1 Biada miastu krwawemu! Całe kłamliwe i grabieży pełne, a nie ustaje rabunek.

2 Trzask biczów i głos turkotu kół, i konie galopujące, i szybko jadące rydwany.

3 Jeźdźcy szturmujący, i połysk mieczy, i lśnienie oszczepów. I mnóstwo poległych, i moc trupów, i bez końca ciał martwych... tak że o zwłoki ich się potykają.

Ez 39,11-16

4 Skutkiem mnóstwa nierządów ladacznicy pełnej wdzięku, władczyni czarów, która uwodziła narody swymi nierządami, a plemiona swoimi czarami;

Ap 17-18

5 Oto Ja przeciw tobie! – wyrocznia Pana Zastępów! – i podniosę twe szaty na oblicze twoje, i ukażę narodom twą nagość, a królestwom – twą sromotę.

Na 2,14 Oz 2,5+

6 I rzucę na ciebie obrzydliwości, i zelżę ciebie, i wystawię cię na widowisko.

7 I każdy, kto cię ujrzy, oddali się od ciebie, i zawoła: Spustoszona Niniwa! Któż ulituje się nad nią? Gdzie mam szukać pocieszycieli dla ciebie?

Jr 15,5 Iz 51,19

8 Czyżeś lepsza niż No-Amon, które osiadło między rzekami – wody dokoła niego – a wałem jego było morze i wody jego murem.

9 Kusz był jego siłą i Egipt; i nie miało ono granic. Put i Libijczycy nieśli ci pomoc.

Jr 46,9+

10 Lecz i ono w niewolę poszło – na wygnanie; nawet niemowlęta jego roztrzaskiwano na rogach wszystkich ulic; o jego zaś najznakomitszych rzucano losy i wszystkich jego dostojników zakuto w kajdany.

Oz 10,14+ Jl 4,3

11 Także i ty upojona będziesz i zamroczona; również ty będziesz szukała ochrony przed wrogiem.

12 Wszystkie warownie twoje – to drzewa figowe z wczesnymi owocami; gdy się je potrząśnie, wpadną do ust spożywającego.

13 Oto lud twój: kobiety pośród ciebie; nieprzyjaciołom twoim staną otworem bramy twego kraju; ogień strawi twoje zawory.

Iz 3,12 Iz 19,16 Jr 50,37 Jr 51,30

14 Naczerp wody na czas twojego oblężenia. Umocnij twoje szańce. Wejdź w błoto i ugniataj glinę; weź formę ceglaną.

15 Tam pochłonie cię ogień, wytnie cię miecz, pożre cię jak szarańcza; rozmnóż się jak chrząszcz, rozmnóż się jak konik polny.

16 Rozmnożyłaś swoich kupców ponad gwiazdy niebios; szarańcza wykluje się z oprzędu i uleci.

17 Stróże twoi jak szarańcza, a twoi urzędnicy jak mnóstwo koników polnych, które osiadają na murach w czasie zimna; wschodzi słońce, a odlatują, i nie wiadomo, gdzie ich miejsce.

Ruiny Niniwy będą nie do odbudowania

18 Drzemią pasterze twoi, <królu asyryjski>; zasnęli twoi mocarze – lud twój rozproszył się po górach, i nie ma, kto by [go] zgromadził.

1Krl 22,17

19 Nie ma lekarstwa na twoją klęskę, nieuleczalna jest twoja rana. Wszyscy, którzy usłyszą wieść o tobie, w dłonie klaskać będą nad tobą; bo na kogóż nie przechodziła wciąż twoja niegodziwość?



Powrót do góry