![]() |
|
|
|
| |
Sąd nad obcymi narodami |
|
| |
2 pierwej nim zostaniecie odrzuceni jak plewa, co wnet ulatuje; zanim przyjdzie na was zapalczywość gniewu Pańskiego, zanim przyjdzie na was dzień gniewu Pańskiego. |
|
3 Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego. |
|
4 Bo Gaza będzie opuszczona, Aszkelon zaś w pustynię się obróci, Aszdod w południe wypędzą i Ekron będzie zburzony. |
|
5 Biada zamieszkującym wybrzeże morskie – narodowi Kreteńczyków! Słowo Pańskie przeciwko wam; Kanaanie, ziemio filistyńska: Zniszczę cię przez brak mieszkańców. |
|
6 I będzie wybrzeże morskie pastwiskiem – legowiskiem pasterzy i [miejscem] na zagrody dla trzód. |
|
7 Będzie także pas morski dla reszty z domu Judy: tam będą oni paśli swe stada, w domach Aszkelonu będą się wieczorem wylegiwali, bo nawiedzi ich Pan, Bóg ich, i odmieni ich los. |
|
8 Słyszałem urąganie Moabu i bluźnierstwa synów Ammona, którymi lżyli mój lud i wywyższali się w swoich granicach. |
Lb 22,36+ Pwt 2,19+ Am 1,13-2,3 Iz 15-16 Jr 48,1-49,6 Ez 25,1-11 |
9 Dlatego: Na moje życie – wyrocznia Pana Zastępów, Boga Izraela: Moab będzie jak Sodoma, a synowie Ammona jak Gomora: ziemią pokrzyw, usypiskiem soli i pustynią na wieki. Reszta ludu mego ich złupi, a pozostali z mego narodu przejmą ich posiadłości. |
|
10 To ich spotka za ich pychę, lżyli bowiem i wynosili się ponad lud Pana Zastępów. |
|
11 Strasznym dla nich okaże się Pan, bo sprawi, że znikną wszystkie bóstwa ziemi, i będą Mu oddawać pokłon: każdy z miejsca swego, wszystkie pogańskie wybrzeża. |
|
13 I wyciągnie On rękę na północ, i zniszczy Asyrię, i obróci Niniwę w pustkowie, w suchy step, jak pustynię. |
|
14 I będą się wylegiwać w jej obrębie stada, wszelkie rodzaje zwierząt: tak pelikan, jak jeż zanocują na głowicach jej kolumn. Sowa zaświszcze w otworze okna, a kruk będzie na progu, bo cedrowe obicie zostanie zerwane. |
|
15 Oto wrzaskliwe miasto, które bezpiecznie mieszkało, które mówiło w swym sercu: Ja, i nikt więcej! Jakże stało się pustkowiem, lęgowiskiem dzikich zwierząt? Każdy, kto obok niego przechodzić będzie, zagwiżdże i ręką potrząśnie. |