Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19


Rozdział 8

1 Sięga potężnie od krańca do krańca i włada wszystkim z dobrocią.

2 Ją to pokochałem, jej od młodości szukałem: pragnąłem ją sobie wziąć za oblubienicę i stałem się miłośnikiem jej piękna.

Mdr 6,12-16 Syr 15,2

3 Sławi ona swe szlachetne pochodzenie, gdyż obcuje z Bogiem i miłuje ją Władca wszechrzeczy,

4 bo jest wtajemniczona w wiedzę Boga i w Jego dziełach dokonuje wyboru.

Prz 8,27; Prz 8,30

Owoce Mądrości

5 Jeśli w życiu bogactwo jest dobrem pożądanym – cóż cenniejszego niż Mądrość, która wszystko sprawia?

Mdr 7,21+

6 Jeśli rozwaga jest twórcza – któreż ze stworzeń bardziej twórcze niż Mądrość?

7 I jeśli kto miłuje sprawiedliwość – jej to dziełem są cnoty: uczy bowiem umiarkowania i roztropności, sprawiedliwości i męstwa, od których nie ma dla ludzi nic lepszego w życiu.

8 A jeśli kto jest żądny wielkiej wiedzy – ona zna przeszłość i o przyszłości wnioskuje, zna zawiłości słów i rozwiązania zagadek, wiedza wyprzedza znaki i cuda, następstwa chwil i czasów.

9 Postanowiłem więc wziąć ją za towarzyszkę życia, wiedząc, że mi będzie doradczynią w dobrem, a w troskach i w smutku pociechą.

10 Dzięki niej znajdę chwałę u ludu i cześć u starszych, sam będąc młody.

1Krl 3,7n

11 Bystrym znajdą mnie w sądzie, wzbudzę podziw u możnych.

1Krl 3,16-28 1Krl 5,14; 1Krl 5,21; 1Krl 10,4-9

12 Gdy będę milczał – wyczekiwać będą, a gdy przemówię – uważać; i jeśli długo przemawiać będę – położą rękę na ustach.

13 Przez nią zdobędę nieśmiertelność, zostawię wieczną pamięć potomnym.

Ps 112,6; Syr 39,9; 1Krl 5,1

14 Będę władał ludami, poddane mi będą narody:

15 usłyszawszy mnie ulękną się władcy straszliwi. Okażę się dobrym wśród ludu i mężnym na wojnie.

16 Wszedłszy do swego domu przy niej odpocznę, bo obcowanie z nią nie sprawia przykrości ani współżycie z nią nie przynosi udręki, ale wesele i radość.

Koh 1,18; Prz 3,17-18

17 Gdym sobie nad tym pomyślał i rozważyłem to w sercu, że w zażyłości z Mądrością leży nieśmiertelność,

18 w przyjaźni z nią szlachetna rozkosz, w dziełach jej rąk nieprzebrane bogactwa, a roztropność we wspólnych z nią ćwiczeniach i sława w posiadaniu jej nauki – krążyłem, szukając, jak by ją wziąć do siebie.

19 Byłem dzieckiem dorodnym i dusza przypadła mi dobra,

20 a raczej: będąc dobrym wszedłem do ciała nieskalanego.

21 Wiedząc jednak, że nie zdobędę jej inaczej, tylko jeśli Bóg udzieli – a i to już było sprawą Mądrości wiedzieć, czyja jest ta łaska – udałem się do Pana i błagałem Go i mówiłem z całego serca:

Syr 1,1



Powrót do góry