![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, | |
Błaganie odrzuconego chwilowo Izraela |
|
| |
2 Boże, słyszeliśmy na własne uszy: ojcowie nasi nam opowiedzieli o czynie, którego za ich dni dokonałeś, za dni starożytnych. |
|
3 Ty własną ręką wygnałeś pogan, a ich zasadziłeś, starłeś narody, a im dałeś przestrzeń. |
|
4 Bo nie zdobyli kraju swoim mieczem ani ich nie ocaliło własne ramię, lecz prawica i ramię Twoje, i światło Twego oblicza, boś ich umiłował. |
|
5 Ty, o mój Boże, jesteś moim Królem, który Jakubowi zapewniałeś ocalenie. |
|
6 Dzięki Tobie nacieramy na naszych wrogów i naszych napastników depczemy w imię Twoje. |
|
7 Bo nie zaufałem mojemu łukowi ani mój miecz mnie nie ocalił; |
|
8 lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów i zawstydziłeś Tych, co nas nienawidzą. |
|
9 W każdym czasie chlubimy się Bogiem i sławimy bez przerwy Twe imię. |
|
10 A jednak odrzuciłeś nas i zawstydziłeś, i nie wyruszasz już z naszymi wojskami; |
|
11 sprawiłeś, że ustępujemy przed wrogiem, a ci, co nas nienawidzą, łup sobie zdobyli. |
|
12 Na rzeź nas wydałeś jak owce i rozproszyłeś nas między pogan. |
|
13 Swój lud sprzedałeś za bezcen i niewiele zyskałeś na tej sprzedaży. |
|
14 Wystawiłeś nas na wzgardę sąsiadom, na śmiech i urąganie naszego otoczenia. |
|
15 Uczyniłeś nas przedmiotem przysłowia wśród pogan, ludy potrząsają głową nad nami. |
|
16 Wciąż przede mną jest moja zniewaga i wstyd mi twarz okrywa, |
|
17 na głos miotającego obelgi i szyderstwa, wobec wroga i mściciela. |
|
18 Wszystko to na nas przyszło, a jednak myśmy nie zapomnieli o Tobie i nie złamaliśmy Twego przymierza, |
|
19 ani serce nasze się nie odwróciło i kroki nasze nie zboczyły z Twej ścieżki, |
|
20 kiedy nas starłeś w miejscu szakali i okryłeś nas mrokiem. |
|
21 Gdybyśmy zapomnieli imię Boga naszego i wyciągali ręce do obcego boga, |
|
22 czyżby Bóg tego nie dostrzegł, On, który zna tajniki serca? |
|
23 Lecz to przez wzgląd na Ciebie ciągle nas mordują, mają nas za owce na rzeź przeznaczone. |
|
24 Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? Przebudź się! Nie odrzucaj na zawsze! |
|
25 Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze? Zapominasz o nędzy i ucisku naszym? |
|
26 Albowiem dusza nasza pogrążyła się w prochu, a ciało do ziemi. |
|
27 Powstań, przyjdź nam na pomoc i wyzwól nas przez swą łaskawość! |
|