![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, | |
Błaganie nieszczęśliwego grzesznika |
|
| |
2 Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie i nie karz mnie w Twej zapalczywości! |
|
3 Utkwiły bowiem we mnie Twoje strzały i ręka Twoja zaciążyła nade mną. |
|
4 Nie ma w mym ciele nic zdrowego na skutek Twego zagniewania, nic nietkniętego w mych kościach na skutek mego grzechu. |
|
5 Bo winy moje przerosły moją głowę, gniotą mnie jak ciężkie brzemię. |
|
| |
7 Jestem zgnębiony, nad miarę pochylony, przez cały dzień chodzę smutny. |
|
8 Bo ogień trawi moje lędźwie i w moim ciele nie ma nic zdrowego. |
|
9 Jestem nad miarę wyczerpany i złamany; skowyczę, bo jęczy moje serce. |
|
10 Przed Tobą, Panie, wszelkie me pragnienie i moje wzdychanie nie jest przed Tobą ukryte. |
|
11 Serce się me we mnie trzepoce: moc mnie opuściła, zawodzi nawet światło moich oczu. |
|
12 Przyjaciele moi i sąsiedzi stronią od mojej choroby i moi bliscy stoją z daleka. |
|
13 Ci, którzy czyhają na moje życie, zastawiają sidła, ci, którzy źle mi życzą, mówią przewrotnie i przez cały dzień obmyślają podstępy. |
|
14 A ja nie słyszę – jak głuchy; i jestem jak niemy, co ust nie otwiera. |
|
15 I stałem się jak człowiek, co nie słyszy; i nie ma w ustach odpowiedzi. |
|
| |
17 Mówię bowiem: Niech się ze mnie nie cieszą; gdy moja noga się chwieje, niech się nie wynoszą nade mnie! |
|
18 Bo jestem bardzo bliski upadku i ból mój jest zawsze przede mną. |
|
19 Ja przecież wyznaję moją winę i trwożę się moim grzechem. |
|
20 Lecz silni są ci, co bez powodu mi się sprzeciwiają, i liczni, którzy oszczerczo mnie nienawidzą. |
|
21 Ci, którzy złem odpłacają za dobro, za to mi grożą, że idę za dobrem. |
|
22 Nie opuszczaj mnie, Panie, mój Boże, nie bądź daleko ode mnie! |
|