![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, | |
Stworzenie wielbi Boga |
|
1 Błogosław, duszo moja, Pana! O Boże mój, Panie, jesteś bardzo wielki! Odziany we wspaniałość i majestat, |
|
2 światłem okryty jak płaszczem. Rozpostarłeś niebo jak namiot, |
|
3 wzniosłeś swe komnaty nad wodami. Za rydwan masz obłoki, przechadzasz się na skrzydłach wiatru. |
|
4 Jako swych posłów używasz wichry, jako sługi – ogień i płomienie. |
|
5 Umocniłeś ziemię w jej podstawach: na wieki wieków się nie zachwieje. |
|
6 Jak szatą okryłeś ją Wielką Otchłanią, stanęły wody ponad górami. |
|
7 Musiały uciekać wobec Twej groźby, na głos Twego grzmotu popadły w przerażenie. |
|
8 Wzniosły się na góry, opadły na doliny, na miejsce, któreś im naznaczył. |
|
9 Zakreśliłeś granicę, której nie przekraczają, nigdy nie wrócą, by zalać ziemię. |
|
10 Ty zdroje kierujesz do strumieni, co pośród gór się sączą: |
|
11 poją one wszelkie zwierzęta polne, [tam] dzikie osły gaszą swe pragnienie; |
|
12 nad nimi mieszka ptactwo powietrzne, spomiędzy gałęzi głos swój wydaje. |
|
13 Z Twoich komnat nawadniasz góry, aby owocem Twych dzieł nasycić ziemię. |
|
14 Każesz rosnąć trawie dla bydła i roślinom, by człowiekowi służyły, aby z roli dobywał chleb |
|
15 i wino, co rozwesela serce ludzkie, by rozpogadzać twarze oliwą, by serce ludzkie chleb krzepił. |
Rdz 2,15; Rdz 3,17-19; Rdz 9,20; Za 10,7; Syr 31,27; Sdz 9,13; Rdz 5,29; Sdz 19,5; Sdz 19,8 |
16 Drzewa Pana mają wody do syta, cedry Libanu, które zasadził. |
|
17 Tam ptactwo zakłada gniazda, na cyprysach są domy bocianów. |
|
18 Wysokie góry dla kozic, a skały są kryjówką dla borsuków. |
|
19 Tyś stworzył księżyc, aby czas wskazywał; słońce poznało swój zachód. |
|
20 Mrok sprowadzasz i noc nastaje, w niej krąży wszelki zwierz leśny. |
|
22 Gdy słońce wzejdzie, wracają i kładą się w swych legowiskach. |
|
23 Człowiek wychodzi do swojej pracy, do trudu swojego aż do wieczora. |
|
24 Jak liczne są dzieła Twoje, Panie! Ty wszystko mądrze uczyniłeś: ziemia jest pełna Twych stworzeń. |
|
25 Oto morze wielkie, długie i szerokie, a w nim jest bez liku żyjątek i zwierząt wielkich i małych. |
|
26 Tamtędy wędrują okręty, i Lewiatan, którego stworzyłeś na to, aby w nim igrał. |
|
27 Wszystko to czeka na Ciebie, byś dał im pokarm w swym czasie. |
|
28 Gdy im udzielasz, zbierają; gdy rękę swą otwierasz, sycą się dobrami. |
|
29 Gdy skryjesz swe oblicze, wpadają w niepokój; gdy im oddech odbierasz, marnieją i powracają do swojego prochu. |
|
30 Stwarzasz je, gdy ślesz swego Ducha i odnawiasz oblicze ziemi. |
|
31 Niech chwała Pana trwa na wieki: niech Pan się raduje z dzieł swoich. |
|
33 Póki mego życia, chcę śpiewać Panu i grać mojemu Bogu, póki mi życia starczy. |
|
34 Niech miła Mu będzie pieśń moja, będę radował się w Panu. |
|
35 Niech znikną z ziemi grzesznicy i niech już nie będzie występnych! Błogosław, duszo moja, Pana! Alleluja. |
|