![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, |
|
POEMAT |
|
Część pierwsza |
|
DYSKUSJA HIOBA Z PRZYJACIÓŁMI |
|
PIERWSZY SZEREG MÓW |
|
| |
Skarga Hioba |
|
| |
| |
3 Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc, gdy powiedziano: Poczęty mężczyzna. |
|
4 Niech dzień ten zamieni się w ciemność, niech nie dba o niego Bóg w górze. Niechaj nie świeci mu światło, |
|
5 niechaj pochłoną go mrok i ciemności. Niechaj się chmurą zasępi, niech targnie się nań nawałnica. |
|
6 Niech noc tę praciemność ogarnie i niech ją z dni roku wymażą, niech do miesięcy nie wchodzi! |
|
7 O, niech ta noc bezpłodną się stanie i niechaj nie zazna wesela! |
|
8 Niech ją przeklną złorzeczący dniowi, którzy są zdolni obudzić Lewiatana. |
|
9 Niech zgasną jej gwiazdy wieczorne, by próżno czekała jutrzenki, źrenic nowego dnia nie ujrzała: |
|
10 bo nie zamknęła mi drzwi życia, by zasłonić przede mną mękę. |
|
11 Dlaczego nie umarłem po wyjściu z łona, nie wyszedłem z wnętrzności, by skonać? |
|
| |
13 Teraz bym spał, wypoczywał, odetchnąłbym w śnie pogrążony |
|
14 z królami, ziemskimi władcami, co sobie stawiali grobowce, |
|
15 wśród wodzów w złoto zasobnych, których domy pełne są srebra. |
|
16 Nie żyłbym jak płód poroniony, jak dziecię, co światła nie znało. |
|
| |
18 Tam wszyscy więźniowie bez lęku, nie słyszą już głosu strażnika; |
|
19 tam razem i mały, i wielki, tam sługa jest wolny od pana. |
|
20 Po co się daje życie strapionym, istnienie złamanym na duchu, |
|
21 co śmierci czekają na próżno, szukają jej bardziej niż skarbu w roli; |
|
22 cieszą się, skaczą z radości, weselą się, że doszli do grobu. |
|
23 Człowiek swej drogi jest nieświadomy, Bóg sam ją przed nim zamyka. |
|
25 bo spotkało mnie, czegom się lękał, bałem się, a jednak to przyszło. |
|
26 Nie znam spokoju ni ciszy, nim spocznę, już wrzawa przychodzi. |
|