![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, |
|
| |
Pierwsza mowa Bildada: Potęga Boża w służbie sprawiedliwości |
|
| |
2 Jak długo chcesz mówić w ten sposób? Twe słowa gwałtowne jak wicher, |
|
3 Czyż Bóg nagina prawo, Wszechmocny zmienia sprawiedliwość? |
|
4 A jeśli synowie zgrzeszyli i oddał ich w moc ich występku? |
|
| |
6 Jeśliś jest czysty, niewinny, to czuwać będzie nad tobą, uczciwy twój dom odbuduje. |
|
| |
8 Pytaj no dawnych pokoleń, zwróć uwagę na doświadczenie przodków. |
|
9 My, wczorajsi, znamy niewiele, bo wiek nasz jak cień jest na ziemi. |
|
| |
11 Czyż rośnie papirus bez błota, czy się krzewi sitowie bez wody? |
|
12 Jeszcze świeże, niezdatne do ścięcia, a już usycha, prędzej od trawy. |
|
13 Tak z drogą niepomnych na Boga; nadzieja nieprawych zaginie, |
|
14 na krótko im starczy nadziei, ich ufność jak nić pajęczyny. |
|
15 Kto się jej uchwyci, ten nie ustoi, upadnie szukając oparcia. |
|
16 On wprawdzie w słońcu soczysty, pędy swe puszcza w ogrodzie, |
|
| |
18 Gdy utniesz go z jego podłoża, ono się zaprze: Ja go nie widziałem. |
|
| |
| |
| |
22 Wrogowie zapłonią się wstydem, przepadną namioty występnych. |