![]() |
|
Rozdziały: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51 |
|
| |
1 Następnie powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. |
|
2 On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. |
|
3 Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. |
|
4 Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? |
|
5 Ty, który ze śmierci wskrzesiłeś zmarłego i słowem Najwyższego wywiodłeś go z Szeolu. |
|
6 Ty, który zaprowadziłeś królów na zgubę, zrzucając z łoża okrytych chwałą. |
|
7 Ty, któryś na Synaju otrzymał rozkaz wykonania kary, i na Horebie wyroki pomsty. |
|
8 Ty, który namaściłeś królów jako mścicieli, i proroka, następcę po sobie. |
|
9 Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie, o koniach ognistych. |
|
10 O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. |
|
11 Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy. |
|
12 Gdy Eliasza zakrył wir powietrzny, Elizeusz został napełniony jego duchem. Za dni swoich nie lękał się [żadnego] władcy i nikt nie osiągnął nad nim przewagi. |
|
13 Nic nie było zbyt wielkie dla niego i w grobowym spoczynku ciało jego prorokowało. |
|
14 Za życia czynił cuda i przy śmierci jego działy się rzeczy przedziwne. |
|
15 Mimo to jednak lud się nie nawrócił i nie odstąpił od swoich grzechów. Został przeto uprowadzony daleko od swej ziemi i rozproszony po całym świecie. |
|
16 Ostała się tylko mała Reszta ludu i panujący z domu Dawidowego; jedni z nich czynili to, co było Panu przyjemne, a inni namnożyli grzechów. |
|
17 Ezechiasz obwarował swe miasto, wprowadził wodę do jego środka, wykuł żelazem skałę i pobudował cysterny na wodę. |
|
18 Za jego dni przybył Sennacheryb i posłał rabsaka. Ten podniósł swą rękę przeciw Syjonowi i w pysze swojej się chełpił. |
|
19 Wtedy zadrżały ich serca i ręce i chwyciły ich bóle jak u rodzących. |
|
20 Wzywali Pana miłosiernego, wyciągając do Niego swe ręce, a Święty z nieba wnet ich wysłuchał i wybawił przez Izajasza. |
|
| |
22 Albowiem Ezechiasz czynił to, co było miłe Panu, i trzymał się mocno dróg swego przodka, Dawida, a wskazywał je prorok Izajasz, wielki i godny wiary w swoim widzeniu. |
|
24 Wielkim duchem ujrzał rzeczy ostateczne i pocieszył strapionych na Syjonie. |
|
25 Objawił to, co miało przyjść, aż do końca wieków, i rzeczy zakryte wprzód, nim się stały. |
|